Po wykonaniu sprzętu i figurek żołnierzy do wykonania pozostała podstawa dioramy. Prace rozpocząłem od wykonania planu dioramy którą planuję wykonać. Pochyły fragment terenu oznaczony jest jako "slope":
Prace rozpocząłem od ustalenia wymiarów dioramy i dobrania odpowiedniej ramki. Następnie do wymiarów ramki dopasowałem blok styropianu który będzie stanowił podstawę dioramy, i drugi blok styropianu, który będzie bryłą bunkra. W podstawie wyciąłem otwór, w którym osadzony będzie bunkier:
Podstawę zacząłem kształtować tak, żeby oddać rzeźbę terenu, wzorując się na mojej fotografii źródłowej, a w bryle bunkra wyciąłem otwory pod wejście i otwory strzelnicze/obserwacyjne:
Zamocowałem bunkier w podstawie i z cienkiej sklejki zacząłem wycinać elementy obudowy podstawy:
Skleiłem sklejkowe elementy obudowy po dopasowaniu ich do ramki:
Wkleiłem styropianową podstawę do ramki:
Następnie przykleiłem bunkier do podstawy:
Rozpocząłem tworzenie wieży z małych fragmentów styropianu klejonych przy pomocy kleju typu "Wikol":
Rozpocząłem pokrywanie bunkra budowlaną szpachlówką akrylową. Starałem się zaznaczyć na mokrej jeszcze szpachlówce ślady odcisków deskowania szalunku:
Do pracy ze szpachlówką używałem narzędzi, przedstawionych na zdjęciu poniżej. Od lewej są to budowlana siatka ścierna na trzymaku, jeszcze jedna taka siatka tym razem bez trzymaka, służące do szlifowania na gładko suchej szpachlówki, drewniany stempel do wyciskania struktury deskowania (na mokro) i szpachelka ze sklepu plastycznego, która doskonale się sprawdziła przy nakładaniu i kształtowaniu szpachlówki na mokro.
Kolejną czynnością do wykonania było nałożenie szpachlówki tego samego typu, ale tym razem w kolorze brązowym, na podstawę dioramy:
Na bunkier zacząłem nakładać silnie rozcieńczoną czarną farbę akrylową, co dało dobry efekt, jeżeli chodzi o kolor betonu. Na grunt przykleiłem drobny piasek kwarcowy i rozpocząłem dopasowywanie do podstawy worków z piaskiem i skrzynki, która była używana jako stopień:
Kontynuowałem nakładanie warstw rozcienczonej czarnej farby akrylowej, na dachu stropu miejscami położyłem jej trochę więcej, w miejscach gdzie planowałem że będą widoczne kałuże. Ponieważ piasek który przykleiłem do podstawy po zastanowieniu wydał mi się jednak zbyt gruby, dlatego dodatkowo użyłem gipsu budowlanego bez dodatku wody, żeby zmniejszyć wielkość ziarna. Dodatkowo wykonałem na wieży ostatni ocalały betonowy filar, który kiedyś podpierał betonowy strop wieży, a teraz będzie stanowił podparcie dla brezentowej plandeki, którą nakryta będzie wieża. Filar jest wykonany ze szpachlówki na plastikowym zbrojeniu.
Następnie przystąpiłem do malowania terenu. Użyłem farb akrylowych nakładanych aerografem, ciemnozielonej i beżowej:
Na zdjęciu poniżej widać sklejoną barierę z worków z piaskiem, która będzie umieszczona w wejściu do bunkra i skrzynię która służy jako stopień na drodze na dach bunkra. Worki z piaskiem pochodzą z zestawu firmy Italeri numer 406 "Sand Bags", a skrzynia z zestawu firmy Academy numer 1383 "Tank Supplies Set II".
Wykonałem plandeki, jedną zasłaniającą wejście do bunkra i drugą, większą, która przykrywa wieżę. Plandeki wykonane są z Pawelitu - materiału który specjalnie opracowałem do takich zastosowań. Pawelit składa się z folii aluminiowej pomiędzy dwoma warstwami bibułki i doskonale trzyma takie detale jak fałdy i zagniecenia.
Przykleiłem trawę, wykonaną z materiałów przeznaczonych do budowy makiet kolejki elektrycznej. Trawa ta jest sprzedawana w postaci krótkich odcinków włókna z tworzywa sztucznego, dostępnego w różnych kolorach. Do tego zastosowania zmieszałem dwie długości włókien: najdłuższe dostępne (około 4 mm) i krótkie (1 mm). Taką trawę przykleja się w obecności pola elektrycznego, wytwarzanego przez specjalistyczne urządzenie, tzw. elektrosadzarkę. Włókna ustawiają się równolegle do linii sił pola i uzyskuje się w ten sposób dość ciekawy efekt:
Wewnątrz wieży wykonałem pokrywę przejścia do wewnątrz bunkra z płyty polistyrenowej. Zawiasy wykonane są z pręta polistyrenowego a uchwyt z drutu miedzianego. Pokrywa jest pomalowana mieszanką farb Gun-Metal (Humbrol 53) i brązowej tlenkowej (Humbrol 113).
Uzupełniłem roślinność na dioramie korzystając z różnych materiałów syntetycznych, głównie przeznaczonych do stosowania w modelarstwie kolejowym. Przykleiłem plandeki na gotowo:
Na zdjęciu poniżej widać większość drobnych przedmiotów, które będą umieszczone na dioramie. Patrząc od lewej są to zapasowe lufy do karabinu maszynowego Browning M2, kanister na benzynę, odłączone koła od przyczepy M55, pojemnik z izolacją termiczną (ang. mermite can), torba do przenoszenia miny Claymore (ang. Claymore bag), używana też do przenoszenia różnych innych przedmiotów, skrzynki amunicyjne z amunicją kalibru 12,7mm, trzy karabiny M16, dwa hełmy stalowe typu M1, i cztery kartony z racjami żywnościowymi typu MRE (ang. Meal, Ready to Eat). Należy zaznaczyć, że racje tego typu zostały wprowadzone dopiero po wojnie w Wietnamie i powinny zostać zastosowane inne kartony, z racjami typu MCI (ang. Meal, Combat, Individual). W praktyce w skali 1:35 oba typy kartonów różnią się tylko napisem na ich górnej powierzchni:
Zacząłem pracę nad ostatecznym układem elementów dioramy. Zamiast Quada do zdjęć użyłem czerwonego serca PCK. Na dachu bunkra wykonałem imitację kałuży, używając preparatu który nazywa się Vallejo Still Water. Rozrzucone łuski od karabinu maszynowego, które w skali mają wymiary 0,5 mm na 2 mm wykonałem z drutu mosiężnego.
Na koniec jeszcze dodatkowe zdjęcie ukończonej dioramy. Naturalne tło i oświetlenie czasem mają bardzo duży wpływ na ostateczny wygląd zdjęć:
Zapraszam do obejrzenia pozostałych zdjęć w galerii!